Czy zawsze musimy dziękować z tradycyjnym bukietem kwiatów? A gdzie kreatywność, gdzie nasza inwencja i oryginalność? Wystarczy kupić truskawki, zjeść je i ..........jazda. Pudełko jest, trzeba pomalować, nakleić patyczki z wcześniej zjedzonych lodów, jako glebę wykorzystać styropian pozostały po remoncie domu sąsiada, pyszne słodkie sadzonki nadziać na wykałaczki i gotowe. Jeszcze tylko kapelusz od słońca i wiadro do podlewania. Biedroneczki same znajdą drogę. Smacznego.