Czy zawsze musi być choinka wystrojona w piękne szklane kule i kolorowe łańcuchy? Tym razem miejsce tradycyjnego drzewka zajął choinkowy krasnal. Wykorzystano: wiązkę sosny kaukaskiej, piękny szetland za złotówkę, drut do wiązania, karton na głowę, wełnę owczą na zarost, okulary mojej śp. Babci i wieloletni stojak wiklinowy, spełniający wiele funkcji na przestrzeni lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz