Pewnego zimowego dnia moja zdolna manualna koleżanka z Radzionkowa zaprosiła mnie na wspólne spędzanie wolnego czasu na prywatnych warsztatach decoupage na szkle. Wszyscy bliżsi, dalsi, sąsiedzi, znajomi, przygodni, podwładni.......zostali obdarowani przeze mnie kieliszkowymi świecznikami z przeróżnych okazji lub też bez nich.
Metoda decoupage stała się już na tyle popularną, że nie potrzeba tu szczegółowego tutoriala. Ale dla porządku podpowiem, że potrzebne będą:
- zestaw kieliszków - podczas wyprzedaży w Ikei zakupiłam pół bagażnika
- papier ryżowy decoupage biały oraz z zaplanowanymi wzorami
- klej do decoupage lub vikol
- masa do zdobienia
- świeczki zapachowe tea-lighty
Pracę można pomalować lakierem bezbarwnym akrylowym. Ja tego nie robiłam ze względu na chęć zachowania surowości produktu. Jest potem kłopot z zachowaniem czystości świeczników, ale przecież kolejna uroczystość będzie okazją do nowego podarunku.
Zachęcam do pracy. Własnoręcznie robiony prezencik daje satysfakcję obdarowanemu i darującemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz