MATERIAŁOWE MARCHEWY

Zbliżają się święta Wielkanocne więc przygotowałam dla Miga Studio piękne, wielkie, materiałowe marchewki. W ciucholandzie zaopatrzyłam się w dwie grube bluzy za 1 zł/szt., potem okazało się że wykorzystam fakturę wewnętrznej strony materiału - różnicę zauważycie na zdjęciach. Bluzy wyprałam, w pomarańczowej wycięłam trójkąty w rozmiarze w jakim chciałabym mieć marchewki a w zielonej różnej wielkości U-kształtne liście. Marchewki SAMA (!!! pierwszy raz !!!) zszyłam wzdłuż dłuższej krawędzi i wywróciłam na drugą stronę, liście obszyła już moja druga blogowa połowa (bo jak wiecie szyje jak zawodowiec) i tak samo wywróciłam na drugą stronę. 

  

 Liście przyszyłam już ręcznie to krawędzi marchewki, zawijając ją do środka. W między czasie wypełniłam marchewkę watoliną z nieużywanej poduszki. Miejsce gdzie wszyłam liście trzeba bardzo mocno pozaciągać nitką, więc dobrze jest mieć porządne, mocne nici. Zszywamy aż zniknie otwór i gotowe :)

Inspiracji szukałam w internecie i trafiłam na zabawną Amerykankę, która pełną ekspresją opisuje jak uszyć to cudo. Trochę zmieniłam projekt ale sami zobaczcie: https://www.youtube.com/watch?v=DpEoFI-nwpw