wtorek, 22 lipca 2014
BURSZTYNOWA BIŻUTERIA
Dawno, dawno temu dostałam w prezencie parę sznurów bursztynów. No i zaraz zrodził się pomysł na skompletowanie zestawu bursztynowego. Rzuciłam się więc w otchłań czeluści meblowych i cóż ja tam znalazłam? Słoik z bursztynami, które miały być wykorzystane na nalewkę, elementy do decoupage - bransoletki, kolczyki, oraz klej na gorąco. Odnalazłam również pierścionek zakupiony paręnaście lat temu u poznańskiej studentki-artystki, z którego wypadł kamień. Metalowy piękny pierścień otrzymał drugie życie.Potrzebny był jeszcze czas do zagospodarowania i trochę cierpliwości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne, cudne ,cudne. Też spróbuję to zrobić , ale jaki klej dobrze te bursztyny umocuje?
OdpowiedzUsuńHelenka
Polecam klej na gorąco, ale z małego pistoletu. Wolniej się rozgrzewa i pozostawia czas na dobór sąsiadujących kamieni.
OdpowiedzUsuń