niedziela, 23 listopada 2014

DEWIZOWY KOSZYK



Wręczanie kwiatów to sztuka. Kwiaty cięte czy doniczkowe? Róże czy kalie? Czy można dawać kwiaty mężczyźnie? Zasadniczo kwiatów nie daje się mężczyznom, chociaż istnieją od tej reguły pewne wyjątki, np. nie ma nic niestosownego w kwiatach danych profesorowi, dziadkowi czy lekarzowi w dowód uznania. Mam propozycję jak ominąć kwestie bogato opisane w savoir-vivre. Dla mężczyzny proponuję ani kwiaty, ani prezent. Ani cięte, ani doniczkowe. Ani taniocha, ani zobowiązujące. Jak w bajce o księżniczce. (Ani ubrana, ani naga. Ani jedzie, ani idzie…….) Pamiętacie? A jednak coś wręczamy, dziękujemy, czy składamy życzenia i nie idziemy z „pustymi rękami”. Taki oto słodki koszyczek „na bogato” otrzymał pewien ukochany nauczyciel. Czy się cieszył? No jasne ! I to jak! A śmiechu co niemiara !








Sposób wykonania – jak widać. Koszyk, złota farba, cukierki na patyczkach owinięte banknotami. Całość również przyozdobiona „zielonymi” zakupionymi w sklepie z zabawkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz