"Na
świętego Ludwika zboże z pola umyka."
Był czas
siewów, nastał czas zbiorów. Dożynki już coraz bliżej. Ten stary zwyczaj
słowiański pierwotnie związany był z kultem roślin, drzew, dopiero potem z
rolnictwem. Dożynki urządzano dla żniwiarzy w nagrodę za pracę przy żniwach. Do
czasów współczesnych zachowało się wiele zwyczajów kultywowanych i
przypominanych, podczas których dziękuje się za obfite zbiory i prosi o urodzaj
w następnym roku. Zakończenie żniw ma oprawę w świątyni, towarzyszą mu festyny,
wystawy rolnicze, występy zespołów ludowych, biesiady. Dożynki, mimo wielu zachodzących zmian polityczno-społecznych pozostały
świętem rolników o charakterze dziękczynnym (religijnym). Największe i
najbardziej odświętnie celebrowane uroczystości dożynkowe w kraju mają miejsce
na Jasnej Górze. W tym roku 6 i 7 września. Polecam koneserom festiwali
produktów tradycyjnych i lokalnych, miłośnikom
kiermaszów rolnictwa ekologicznego, kwiatów i krzewów
ozdobnych, produktów rolno-spożywczych oraz pasjonatom zespołów
folklorystycznych z całego świata. Każda taka uroczystość obfituje w bogatą
scenografię nawiązującą do zebranych plonów. Ja wykonałam kozła dożynkowego ze
skoszonego i wysuszonego siana. Przy pomocy mocnego sznurka, szerokiego
rozmachu i …..krzesła, ponieważ stojący koziołek sięga miary 146 centymetrów. Symbolem dożynek jest wieniec,ale o nim innym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz